KSIĄŻKA MANUELI GRETKOWSKIEJ „MISTRZYNI” NIE JEST BIOGRAFIĄ.
Próżno doszukiwać się w niej także wiarygodnego tła historycznego, politycznego czy społeczno-obyczajowego. To, podobnie jak serial „Wielka” (reżyseria Tony Mc Namara), „historia miejscami prawdziwa”. W tej swobodnej konwencji, autorka kreśli postać kobiety, inspirowany życiem Lucyny „Lucy” Ćwierczakiewiczowej, autorki najsłynniejszych polskich książek kucharskich i poradników. Bohaterka Gretkowskiej to kobieta wyprzedzająca swoją epokę, wpływowa, twórcza i szczodra. Nie jest to jednak postać jednoznaczna, jej życie składa się zarówno z triumfów jak i porażek, genialnych przedsięwzięć i pomyłek, wspaniałych wzlotów i bolesnych upadków. W opowieści znajdziemy m.in. „jesienną miłość” do dużo młodszego mężczyzny, nielojalność najbliższych oraz trudne relacje matki i córki ale także sukcesy zawodowe i materialne, pasję niesienia pomocy i twórcze szaleństwo.
Język jakim Gretkowska przedstawia Lucy jest silny, podobnie jak ta postać. Krótkie zdania, brak opisów, dużo dialogów, akcja – książkę dobrze i szybko się czyta. Czasami zaskakują użyte w tekście współczesne sformułowania; jednych czytelników mogą one drażnić a innych rozbawić, podobnie jak nowa moda obsadzania czarnoskórych aktorów w europejskich filmach historycznych.
Opowieść pełna jest odwołań do współczesności a zmagania Lucyny jawią się jako uniwersalne, niezależne od epoki – czy kobieta jest kucharką czy królową i czy jedno drugiemu przeczy? W tamtych czasach Lucy była nazywana emancypantką, dziś byłaby feministką. Czytając książkę warto zastanowić się nad znaczeniem tych idei oraz tym jak manifestują się w codziennym życiu. „Mistrzyni” to ponadczasowa opowieść o kobiecie walecznej ale czy na pewno szczęśliwej? To już musicie Państwo sami ocenić po przeczytaniu książki.
Katarzyna Michnikowska
„Mistrzyni”, Manuela Gretkowska, Znak Literanova, 2021, ISBN: 978-83-240-7452-5