Historia się dzieje na naszych oczach, w naszych ciałach i uczuciach, chorujemy, zdrowiejemy, budzimy się do aktywności; a ja się cieszę drobiazgami.

W konkursie Autorzy Książek w Obiektywie na recenzję „Baśni o wężowym królu…” wygrałam książkę z autografem! I Dziękuję portalowi i Autorowi. Z radości zaczęłam ją czytać drugi raz. Zdania z mojego tekstu są zbyt długie (wielokrotnie złożone, bo był limit na 10!), odrobinę egzaltowane; napisałabym prościej, ale to samo. Wyrasta nam nowy Mistrz, mistrz dyscypliny słowa i nieogarniętej wyobraźni; powieść przypomina, co to znaczy literatura „piękna” i jak to jest obcować ze sztuką.

Nie wierzyłam w Nike dla Raka, choć trzymałam kciuki; wydaje mi się, że w tym roku były same ciekawe finalistki. Nike dla Raka to hołd dla radości czytania.

Anna Szerszunowicz